Wrzucając pierwszy tekst, a właściwie jedynie krótki fragmencik opowieści, która siedzi mi w głowie od wielu, wielu lat zastanawiam się czy warto. Czy ktokolwiek do tego dotrze, czy pierwsze słowa tej historii zachęcą kogokolwiek do przeczytania całości...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz